Pociąg dokładnie o 16.45 zatrzymał się na Gare de Lion i nagle cały mój entuzjazm przygniotła wielka, ciężka gula, która rozgościła się w moim gardle.
Autor: Dee
Jeżdżę po świecie szukając małych uroczych miasteczek, fajnych kafejek z aromatyczną kawą i pysznego wina. Piszę, fotografuję, grzebię w historii miejsc. Lubię tajemnice i legendy. Lubie poznawać, odkrywać, wiedzieć.
Zacznę od podroży do Paryża…
Kocham Paryż i miałam to szczęście spędzić w nim uroczy tydzień – sam na sam z miastem. Tylko ja i Paryż, ja i miasto malarzy,