Położona na pięknych wzgórzach zwanych Alpami Mancelles wioska Saint-Céneri-le-Gérei to malownicza miejscowość oficjalnie wpisana na listę „najpiękniejszych wiosek we Francji” (Les Plus Beaux Villages de France®). Ta wioska była od zawsze kochana przez artystów takich jak Corot, Boudin, Pissarro czy Courbet i innych za panujący tam spokój i piękno. Malowniczy most nad rzeką, ładne kamienne domy, romański kościół i gotycka kaplica Petit Saint-Céneri sprawiają, że jest to urocze miejsce, idealne na długie spacery. Wydaje się, że czas stanął tu w miejscu. Jedna z tutejszych atrakcji jest średniowieczna kaplica położona malowniczo nad rzeka Sarthe i udekorowana przez otaczającą ją dużą łąkę.
Ponieważ jak zwykle wstałam wcześnie rano, by odwiedzić to miejsce, mogłam włóczyć się po łące wokół kaplicy, bez turystów wchodzących mi bez przerwy w kadr. Po drugiej stronie rzeki dostrzegam tak zwana cudowną fontannę.
Jak głosi historia, w tym miejscu w VII wieku spragniony święty Céneri podróżujący aż ze słonecznej Italii był wniebowzięty widząc tryskającą z ziemi wodę. Pobłogosławił źródło i jak opowiadają mieszkańcy, odtąd ta woda ma zdolność leczenia problemów z oczami. Św. Ceneri wybudował tutaj oratorium, na którego miejscu stoi właśnie ta malutka gotycka kaplica, zbudowana pod koniec XIV w. Podobno miejsce to było świadkiem wielu cudów. W środku kapliczki stoi ubrany na czerwono posąg św. Céneri, jego stopy są pokryte igłami, wbitymi przez młode desperacko szukają męża dziewczyny.
Ewolucja wioski naznaczona jest oczywiście różnymi konfliktami między innymi najazdami Normanów ze Skandynawii. Wg lokalnej legendy mieszkańców ukrytych w kościele przed normańską rzezią uratowały pszczoły.
Kiedyś na wzgórzu stał zamek należący do rodziny Giroie, ale nic z niego nie pozostało.
Saint Ceneri le Gerei zaliczana jest jak wspomniałam do najpiękniejszych wiosek Francji przez to przyciągała i nadal przyciąga wielu malarzy. Prowadzony przez dwie siostry Moisy w drugiej połowie XIX wieku zajazd Auberge des Sœurs Moisy był miejscem, w którym znani artyści lubią odpoczywać i malować. Najbardziej oryginalną cechą tego zajazdu jest słynna Salle des Décapités, podobno ozdobiona intrygującym wachlarzem czarnych głów narysowanych węglem z profilu. Niestety Covid 19 skutecznie uniemożliwił mi zwiedzenie tego miejsca.
Kościół Saint-Céneri króluje dumnie nad okolicą. Został zbudowany około 1090 roku. Posiada wiele cech charakterystycznych dla okresu romańskiego i podobno świetnie zachowane niezwykłe malowidła ścienne i witraże z różnych okresów. A także misternie wykonane z żelaza 12 rzeźb przedstawiających stacje drogi krzyżowej. Nie widziałam, bo wszystko było głucho zamknięte na cztery spusty.
Myślałam, że spędzę w wiosce najwyżej godzinę, ale spacer od kaplicy do mostu zajął mi dużo dłużej, bo przystawałam co minutę aby zrobić zdjęcie. Jeśli kiedykolwiek będziecie w tym departamencie to odwiedźcie to miejsce koniecznie. Nie pożałujecie.
Urocze miasteczko! Szoda, że mieszkamy tak daleko, na pewno wybralibyśmy sie na weekend 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może któregoś dnia się uda
PolubieniePolubienie
Nakłuwać stopy szpilkami? Cóż to za barbarzyńskie zwyczaje? Ha, ha… kto wie jak daleko można się posunąć, żeby znaleźć idealną partię.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taka wczesna forma akupunktury i to mentalnej. Ciekawe w ilu przypadkach zadziałała.
PolubieniePolubienie
Byli ludzie? My w zeszłym roku przejechaliśmy kawałek Francji i wszystko pięknie, tylko życia brakowało. Miasteczka, które mijaliśmy przypominały scenografię filmową w najlepszym wydaniu. A z tych miasteczek, w których byliśmy najbardziej zapadło mi w pamięć Vezelay.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O kurcze! Uwielbiamy takie miasteczka. Moglibyśmy spacerować po nich godzinami 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cudowne miasteczko, wiesz, że uwielbiam takie.
Takie sielskie, malownicze miejscowości. Och, jak Ci zazdroszczę. Mogłabym tam zamieszkać 🙂
Nie dziwię Ci się, że przystawałaś co chwilę, aby zrobić zdjęcie.
Ja bym tam przepadła też na długo.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
PolubieniePolubienie
Przepiękne, malownicze miasteczko. Czuć spokój i cisze, a zarazem wyjątkowy klimat tego miejsca. Szkoda, że u nas nie ma takich miasteczek.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakie piękne historie, w takim miejscu wszystkie rzeczy nadprzyrodzone wydają się prawdziwe. Kocham takie miasteczka zagubione w czasie, to najlepsze wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne miejsce i takie sielskie. Idealne na weekend.
PolubieniePolubienie
Uratowały ich pszczoły?! O tutaj to mnie bardzo zaintrygowałas! Przepiękne zdjęcia i jak widać warto było wstać o poranku, bardzo malownicze miejsce!
PolubieniePolubienie