Jedyna taka galeria na wolnym powietrzu. Namalowana na byłym berlińskim murze; 1.3 kilometra sztuki i historii w jednym, ciągle zmieniających się murali, opowiadających niesamowite historie, nawołujące do równości, miłości, a przede wszystkim pokoju. To po prostu trzeba zobaczyć. Postanowiłam sobie, że co jakiś czas będę wracać do Berlina, by uwieczniać na zdjęciach, coraz to nowsze ścienne obrazy.
Nie będę dzisiaj za dużo pisać. dzisiaj chcę wam pokazać i będę wdzięczna jeśli podzielicie się ze mną wrażeniami z tego, co zobaczyliście.
Uwielbiam berliński street Art, zawsze marzyła mi się taka miejska wycieczka właśnie o tematyce sztuki ulicznej. Dzięki tobie mam bardzo fajną namiastkę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z takimi muralami to jest tak, że można stać i w nieskończoność je interpretować, tak się złożone. I w sumie często dość elastyczne w odbiorze :).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znasz Bunksy’ego? Einstein świetny…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znam, śledzę go gdzie się da. Uwielbiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Także. Ucieszyłaś mnie tymi muralami…
PolubieniePolubienie
Fenomenalny street art!
PolubieniePolubienie
Byliśmy w Berlinie jakieś 5 lat temu, ale do tej galerii nie udało nam się wtedy dotrzeć… Teraz już wiem, że musimy tam wrócić! 🙂
PolubieniePolubienie
Niesamowita paczka street artu! Chyba pora odświeżyć przyjaźń z Berlinem 🙂
PolubieniePolubienie
Uwielbiam street art 🙂 Mam zamiar zrobić podobną kolekcję gdańskiej sztuki ulicznej. Mają co pokazać. Choć właściwsze na chwilę obecną będzie powiedzenie: mamy co pokazać 🙂
PolubieniePolubienie
Super, że to pokazałaś.Jestem wielką miłośniczką street artu.W każdym mieście ganiam i szukam murali.Odkryłam w Maroko takie miasteczko Asilah, gdzie co roku jest międzynarodowy festiwal murali i stare zamalowuje się nowymi.
No kusisz tym Berlinem coraz bardziej!
Wspaniała galeria i relacja.Dzięki!
Pozdrawiam-)
PolubieniePolubienie
WOW! Jakie piękne! Muszę w końcu wybrać się do Berlina!
PolubieniePolubione przez 1 osoba