Białe wybrzeże kojarzy sie przede wszystkim z Wielką Brytanią. Lśniące w słońcu, poszarpane kredowe klify są pierwsza rzeczą jaką widzą w oddali przybywający promem turyści. Ale francuskie wybrzeże Normandii nie pozostaje w tyle. Mam nawet taka teorie, że kiedyś obie te części były połączone i to nie tylko wspólną koroną króla.
W okolicach miejscowości Etretat natura wyniosła swoje umiejętności na wyżyny i stworzyła niesamowity, pełen dramatyzmu pejzaż. Erozja wykreowała tutaj cuda w wapieniu: naturalne, zanurzone w wodzie łuki, szpikulce, skalne półki, a pomiędzy nimi zacisznie schowaną lśniącego- białą plażę. Niektóre klify sięgają 90 metrów wysokości powyżej poziomu morza. Były nawet tłem do filmu Lucca Bessona Lucy, widzieliście?
Przez wybrzeże prowadzi szlak i kilometrami można iść wzdłuż morza, chłonąc zapierające dech w piersiach widoki. Już impresjoniści i Gustaw Coubert docenili to miejsce i przebywali tutaj tłumnie by malować arcydzieła.
Tutaj widziano po raz ostatni, w 1927 roku Białego Ptaka ( L’Oiseau Blanc), samolot, który jako pierwszy miał przelecieć Atlantyk i dotrzeć z Francji do Nowego Jorku, bez postoju. Niestety zaginął gdzieś po drodze.
Patrząc na te wytwory natury ludzie wyobrażali sobie różne rzeczy, na przykład widzieli słonia z trąbą zanurzoną w wodzie, inni widzieli bramę, a jeszcze inni, a wśród nich francuski pisarz Maupassant w skałach widział płynący statek.
A wam z czym się te klify kojarzą ?
Przepiękne zdjęcia i świetny opis, aż się chce zobaczyć to miejsce na własne oczy! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Polecam, bo warto, byle nie w lecie, bo podobno są tłumy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie przepadam za spędzaniem lata na południu Europy, lubię ciepełko, ale umiarkowane. Podobnie z tłumami, jeśli już je akceptuję, to tylko na koncercie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze cchiałam zobaczyć francuskie wybrzeże. jest pięknie!
PolubieniePolubienie
Bardzo, ale to bardzo by mi się tam spodobało, jeszcze gdzieś w tle latarnia i już nie chciałabym się stamtąd ruszać. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W Normandii byłam krótko i faktycznie jest tam pięknie. Dzięki Twojemu wpisowi zachciało mi się tam wrócić na dłużej. Słoń z trąbą? A może brama do teleportacji 😉
PolubieniePolubienie
Ależ tam pięknie! Aczkolwiek przedostatnie zdjęcie kojarzy mi się bardziej ze Szkocją niż z Francją 🙂
PolubieniePolubienie
Fantastyczne zdjecia! Bylam raz w Normandii na jakiejs zabitej dechami wsi w odwiedzinach u rodziny i nigdy nie myslalam zeby sie tam na dluzej wybrac. Co za blad!
PolubieniePolubienie
Zgadzam się w całej rozciągłości! Piękna okolica i zapierające dech w piersiach pejzaże 😃 fajnie czytać ciekawostki ozdobione świetnymi fotografiami. Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marzenia o francuskim wybrzeżu powracają ze zdwojoną siłą 🙂
PolubieniePolubienie
Przepiękne zdjęcia !
Nigdy jeszcze tam nie byłam!
PolubieniePolubienie
Niesamowicie przypomina mi to widok właśnie z wielkiej brytani. Zobacz jak wygląda duldre door 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pisałam o Durdle Door poprzednio i tak właśnie sobie myśle, że Normandia i Wielka Brytania były kiedyś całością. Tu jest link https://dee4di.com/2015/10/01/brama-drazaca-morze/
PolubieniePolubienie
Jestem zachwycona francuskim wybrzeżem!!! Szczerze mówiąc nigdy nie myślał aby odwiedzić ta część Francji ale nabiera ochoty 🙂
PolubieniePolubienie
Klify wydają się sztuczne, ale fajne:)
PolubieniePolubienie