Dee to skrócona forma imienia Dorota, tak mnie nazwano w Anglii i mi się spodobało. Mieszkam w UK od 1998.
Włóczęgostwo, to moja drugie imię. Nie umiem usiedzieć w miejscu i nosi mnie po świecie. Ostatnio z mężem, dziećmi i psem.
Ukochanym moim zajęciem jest obserwowanie, wszystkiego i wszystkich. A potem spisywanie tego, co widzę.
Jestem też historykiem, co pewnie wyłazi ze mnie w tekstach, które piszę.
Kocham ludzi.
Tak mi się skojarzyło z Karolem D: https://5000lib.wordpress.com/2016/05/31/252-wyimki-przyimki-i-inne-przy-widzenia-senne-mary-czary-mary/ Wszystkiego dobrego nie tylko na święta!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zabieram się za czytanie! Wesołych!
PolubieniePolubienie
Chociaż tam o D. mało, z tym, że jeśli przyjrzeć się jego biografii (zważywszy jakie piętno odcisnął na Anglii, za jaki wzór cnót był uważany) warto zaprzyjaźnić się z jego biografią. Wiesz może czy ktoś/ia nakręcił/a może film biograficzny, jeśli nie, to szczerzę się dziwię. Tak jak o Tolkienie, warto. Zdecydowanie bardziej miał ciekawsze życie, niż pisał… Ale to tylko moje zdanie.
PolubieniePolubienie
Dickens był włóczęgą jak ja, dlatego śledzę go od czasu do czasu. Fascynuje mnie. W 2013 wyszedł film Invisible woman ale nie rzucił mnie na kolana, niestety
PolubieniePolubienie