Nad rzeką Medway, około 50 km na południe od Londynu, w czasach średniowiecznych istniała normandzka wioska, od 10 wieku należąca do Arcybiskupa z Canterbury. Położenie wioski, w sercu słonecznego, żyznego Kentu gwarantowało szybki rozwój i tak w dwunastym wieku, wioska zamieniła się w miasteczko. Spławna rzeka umożliwiała transport z hrabstwa warzyw i owoców do stolicy. Miasteczko stopniowo się rozrastało i bogaciło. W 1261 po otrzymaniu specjalnych praw Maidstone, bo o tym miejscu mowa, zamieniło się w wibrujące życiem miasto, słynące zwłaszcza z corocznego targu. Przybywali na niego kupcy, nie tylko z pobliskich okolic, ale nawet i zza morskiej Francji. Maidstone było znane także ze swoich rzemieślników: foluszników i garbarzy skór, szewców, kaletników, krawców, kowali, konwisarzy, czy kamieniarzy wyczarowujących cuda z lokalnego wapienia. Niektóre z tych talentów były rzadko spotykane, gdzie indziej.

Dom Arybiskupa
W 13 wieku zamieszkał w Maidstone arcybiskup, a w 14 wieku osiedlili się tutaj kanonicy świeccy i wybudowali piękny kościół pod wezwaniem Wszystkich Świętych, który stoi do dziś.

Kościół Wszystkich Świetych
W 1530 w Maidstone spalono na stosie jednego z pierwszych męczenników reformacji Thomasa Hittona, którego Tomasz Moor nazwał „Męczennikiem śmierdzącym diabłem”
Czasy Nowożytne zapisały się w Maidstone plagami dżumy i ospy wietrznej, ale mimo tego miasto kontynuowało swój rozwój, w 1650 roku liczyło sobie 3tys mieszkańców. W mieście rozwijał się przemysł włókienniczy, browary, a w 17 wieku pojawił się nowy pomysł – fabryka wyrobu papieru.
Po dekrecie Henryka VIII Maidstone stało się własnością króla, a w 1549 otrzymało specjalny przywilej, nadający miastu niezależność. W tym samym roku pojawiła się w tym mieście pierwsza Grammar School, szkoła średnia przygotowująca uczniów do zdawania na uniwersytety. Pod koniec osiemnastego wieku liczba mieszkańców wzrosła do 8 tys, a ulice oświetliły olejne lampy. Dziewiętnasty wiek, to czasy dalszego unowocześniania miasta, zaprowadzono kanalizację, rozwijające się fabryki papieru i browary dawały zatrudnienie wielu przyjezdnym i w ciągu jednego wieku liczba mieszkańców urosła do 33 tys.
W 1858 roku otwarto w Maidstone muzeum i Brenchley Gardens zamieniono na pierwszy publiczny park. W 1901 roku pojawiła się w mieście elektryczność, a na ulicach, miejski tramwaj ( którego już niestety nie ma). W 1910 otwarto kino. Teatr Hazlitt Theatre, pojawił się tu w 1955roku. Liczba mieszkańców ciągle wzrastała, powstała konieczności budowania nowych domów, dostępnych dla wszystkich. Pierwsze mieszkania socjalne (council houses) wybudowano w latach dwudziestych, a pod koniec lat siedemdziesiątych, powstało tu nowe socjalne osiedle, Shepway, które jednak obecnie nie cieszy najlepszą renomą i stało się po części plagą miasta. Zwłaszcza, że dotychczasowy przemysł zaczął powoli upadać i masa ludzi została bez pracy. Obecna polityka gospodarcza Maidstone opiera się głównie na handlu. W mieście są dwa duże centra handlowe, wybudowane w 1976 Chequers Centre (The Mall) i Fremlins Walk, powstałe w 2004 roku po zamknięciu browaru miejskiego.
Maidstone ciągle jest stolicą Kent, mieszczą się tu siedziby władz czyli Councilu, różne ważne urzędy i Komenda Główna Policji.

Stag i Millenium kładka
Wygląda jak cudowne miejsce do życia! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Póki co mieszka mi się tu wspaniale. Powoli odkrywam coraz więcej. Zapraszam w odwiedziny
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
z ogromną chęcia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdecydowanie moje klimaty. Uwielbiam kamień w architekturze 🙂 To już któryś z kolei Twój post skłaniający mnie do zaznaczenia Kentu na mojej liście miejsc obowiązkowych do zobaczenia!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo mnie to cieszy! Mam nadzieję, że niedługo cię tu zobaczę.
PolubieniePolubienie
Tylko dwa centra handlowe, z czego jedno wybudowane 40 lat temu?! U nas co rusz jakieś nowe powstaje:P W Poznaniu jest Stary Browar – centrum handlowe na terenach starego browaru:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dwie galerie tylko w centrum miasta, poza tym każde osiedle ma centrum handlowe, konsumpcjonizm tu kwitnie na całego😉
PolubieniePolubienie
Kościół Wszystkich Świętych prezentuje się niesamowicie 🙂
PolubieniePolubienie
Na zdjęciach wygląda jak z jakiegoś filmu. Nie omieszkam odwiedzić, jak wparuję kolejny raz do Anglii.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W sumie to nie mamy daleko do Maistone i przedstawiłaś je tak ciekawie, że chyba zajrzę któregoś dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zapraszam serdecznie
PolubieniePolubienie
O matko! To jest przecież genialne!!! Jestem przezachwycony, bo w życiu nie słyszałem o tym miejscu, a to 100% mój klimat! Dziękuję!! 🙂
PolubieniePolubienie
Szczerze to nigdy wcześniej nie słyszałem o tym miejscu, ale wygląda bardzo klimatycznie, z chęcią się tam wybiorę przy okazji następnej podróży do Wielkiej Brytanii;-).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pierwsze słyszę o tym miejscu, ale podobnie jak kilka osób przede mną jestem bardzo miło zaskoczona. Wygląda prześlicznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba