Dwie imponujące kamienne wieże, nazwane słodko siostrami lśnią majestatycznie w świetle zachodzącego słońca na samym krańcu kanału Wantsum . Takich widoków jest mało na świecie. Zawsze mi się wydawało, ze antyczna świątynia Artemidy w Efezie czy słowiańska gontyna w Arkonie, tak właśnie wyglądały, przeglądając się w głębinach morskich. Widoczne z daleka świadczyć miały o wielkości i potędze bogów. Ruiny w angielskiej miejscowości Reculver  to pozostałość po średniowiecznym, chrześcijańskim opactwie, zbudowanym w miejscu dawnego fortu rzymskiego Regulbium,   w siódmym wieku. Wieże dobudowano później, w dwunastym wieku i tylko one dotrwały do naszych czasów, dawny kościół rozebrano by wybudować nowy, w centrum miasteczka. Obawiano się, że erozja morska całkowicie pochłonie budowlę. Ale po kolei, pozostałości po rzymianach w tym miejscu sięgają aż pierwszego wieku, fort wybudowano w trzecim dla obrony przed grasującymi po tych wodach piratach saksońskich i frankijskich.  Fort był na planie kwadratu, z bramami po wszystkich stronach, otoczony głębokimi, stromymi dołami. Była tam też hala zgromadzeniowa i świątynia. Po odejściu Rzymian w 410 wieku, miejsce zostało opuszczone na prawie dwa wieki, aż do 669r, kiedy to, władca Kentu darował te ziemie zgromadzeniu Augustynów w Canterbury na budowę nowego opactwa. Na budowę nowego kościoła o prostej konstrukcji użyto kamień pochodzący z pozostawionych rzymskich budowli. Miejsce ponownie zostało opuszczone po najazdach Wikingów w dziewiątym wieku. Po zwycięstwie Wilhelma opuszczony kościół wrócił do łask, a w 12 wieku odnowiono go i dobudowano słynne siostrzane wieże. Świątynia służyła okolicznej ludności przez wieki, aż pokonała ją przyroda, erozja morska dawała się budowli mocno we znaki. Dlatego postanowiono wybudować nowy kościół w innym miejscu. Stary dla materiałów rozebrano, oszczędzając jedynie wspaniałe wieże. Wieże uratował fakt, że były świetnym punktem rozpoznawczym dla żeglarzy, widoczne z daleka, ułatwiały nawigację.

Obecnie cały teren, pozostałość po opactwie i po forcie należy do English Heritage, organizacji powołanej przez rząd brytyjski do opieki nad zabytkami budownictwa w Anglii. Wejście jest za darmo, ale tylko na teren dziedzińca i fortu, raz w rok English Heritage umożliwia wspięcie się na górę jednej z wież, ale po informacje trzeba dzwonić bezpośrednio do centrum informacyjnego ( nr telefonu 01227 740676). Nam się udało, widok z góry jest piękny na dalekie morze i pozostałości opactwa u stóp. Niestety, gdy my tam byliśmy, padał deszcz, atmosfera miejsca była raczej tajemnicza, a efekt tajemniczości pogłębiały stada latających nisko nad głowami jaskółek.

Adres to Reculver, Kent CT6 6SG. Pod wieżami jest płatny parking i toalety, oraz pub, gdy najdzie nas ochota na piwko lub nawet obiad.