Słyszałam określenie, że jest to bezwstydna pułapka na turystów. Pomarańczowo – biała wieża w centrum miasta, zbudowana, jako wieża telewizyjna w 1958, stała się ukochanym przez Tokijczyków symbolem powojennej odbudowy. Wysoka jest na 333 metry, czyli o 13 więcej niż jej pierwowzór, – wieża Eiffla w Paryżu.
Główny taras widokowy znajduje się na wysokości 145m i tu, bo było taniej, pojechaliśmy wszyscy pooglądać Tokio z góry. Tylko ja chciałam porobić parę zdjęć i dopłaciłam, a potem trochę windą, trochę schodami, a głównie stojąc w kolejkach, wdrapałam się na wyższy taras na wysokości 250m. I to chyba była ta pułapka. Porządnych zdjęć zrobić nie można, bo wszędzie szyby i masa ludzi. Zanim udało mi się tiptopkami obejść wszystko dookoła moja rodzina zjechała windą na dół, ja za nimi, ale teraz szukaj igły w stogu siana i to bez telefonu, bo ja, głupia, zapomniałam wziąć ze sobą. Obeszłam wszystkie możliwe wyjścia, szwendałam się tu i tam po kilka razy, kilkakrotnie robiłam podchody do publicznego telefonu w holu recepcji, wrzucając do niego wszystkie monety. Wszystko bez rezultatu. W końcu zdesperowana podeszłam do recepcji pożyczyć komórki (numer mojego męża to jedyny numer, jaki znam na pamięć), a pani słabo znająca angielski dała mi mikrofon. Cała wieża usłyszała jak ładnie po polsku krzyczę: Maciuś czekam na ciebie na dole, koło recepcji.
I udało się!
Japonia. Świetnie:-). Już od jakiegoś czasu myślę o niej i chyba najbliższej wiosny uda się zrealizować ten plan. Fajne zdjęcia. Jeszcze bardziej zachęcają.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Japonię polecam z całego serca, niesamowity kraj, a przede wszystkim ludzie.
PolubieniePolubienie
Haha! ZUpełnie, jakby to Maciuś się zgubił 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To mnie rozbawiłas do łez, już ja widzę minę Twojej rodziny jak nagle w japońskim gwarze usłyszeli mowę ojczystą 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hehehehe 🙂 Mi się kiedyś na lotnisku w Salonikach… udało zupełnie przypadkiem niejakim… zapowiadać LOT-owski samolot 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super! To jest przygoda!
PolubieniePolubienie
Przygoda to była lądować w kokpicie 737, tutaj trochę przypadek 😀
PolubieniePolubienie
Domo arigato ! Udane naprawdę fotki, no i odrobinę starej Japonii tez widać.
Dodam zjadliwie że forma maciuś jest dla mnie infantylna,
pewnie z tego powodu że też mam tak na imię.
serdecznie z płd Francji „elegancji”
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło poznać Macieju, zazwyczaj też nie nazywam tak męża, ale to chyba w akcie desperacji jak takie małe dziecko krzyczałam Maciuś znajdź mnie! 😉
PolubieniePolubienie
Za wysoko
PolubieniePolubienie
Na szczęście jest winda😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hahaha 🙂 Najważniejsze, że udało się znaleźć nawzajem 🙂 Ciekawa jestem, tej miny Maciusia 🙂
PolubieniePolubienie
Mimo, że sama wieża jest pułapką, i tak chętnie bym na nią weszła…:)
PolubieniePolubienie
🙂 Teraz jak już wiem, jakie pułapki mnie czekają, wycieczka na wieżę będzie wyzwaniem. 🙂
PolubieniePolubienie